czwartek, 23 sierpnia 2012

dzieci w kuchni cz. 2

co robimy w tej najprawdziwszej szkole życia?
ano obieramy namoczone migdały...

mielimy nasiona...
wyjmujemy i wkładamy szufladkę do młynka...
oddzielamy orzeszki (no niektóre były robaczywki), masując przy okazji łapki


kroimy miękkie owoce...
skrobiemy ziemniaczki...

JAKIEŻ JA MAM POMOCNE DZIEWCZYNKI :D






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz