ano obieramy namoczone migdały...
mielimy nasiona...
wyjmujemy i wkładamy szufladkę do młynka...oddzielamy orzeszki (no niektóre były robaczywki), masując przy okazji łapki
kroimy miękkie owoce...
skrobiemy ziemniaczki...
JAKIEŻ JA MAM POMOCNE DZIEWCZYNKI :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz